Alternatywny tekst

sobota, 13 września 2014

If we only live once, I wanna live with you





Malia Dale
Kobieta
16 lat
28 listopada
Kojotołak






We're born with millions
Of little lights shining in the dark
And they show us the way
One lights up, every time you feel love in your heart
One dies when it moves away



• Imię •
Malia - Do dzisiaj nie wie kto nadał jej to imię. Czy byli to jej rodzice biologiczni? Czy przybrani? A może sama je wymyśliła? Czy może ktoś zupełnie inny? Tego nie wie. Nie pamięta. Pomimo wszystko postanowiła je zachować. Po części dlatego, że nie ma nic przeciwko niemu, nawet jej się podoba. Ale chyba bardziej ze względu na to, że jest ono nieodłączną pamiątką z przeszłości.




• Nazwisko •
Z tą częścią sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Nie wiedziała czy używać nazwisko przybranej rodziny, czy biologicznego ojca. Prawda była taka, że z każdym wiązały się bolesne wspomnienia. Dlatego gdy rozpoczynała nowe życie przyjęła nowe nazwisko – Dale.




Well, I don’t know how, and I don’t know why.
But when something’s living, well, you can’t say die.
You feel like laughing, but you start to cry.
I don’t know how, and I don’t know why.




• Rasa •

Jest kojotołakiem. Zmiennokształtną. Posiada trzy przemiany: człowieczą, całkowicie zwierzęcą i pośrednią. Można ją porównać do wilkołaka. Tak samo działa na nią pełnia księżyca, potrafi się leczyć, tak samo działają na nią wszystkie trucizny i tym podobne. Jedynie podczas pełnej przemiany zamienia się w kojota, a nie w wilka.





• Umiejętności •
Jako kojotołak posiada możliwości przemiany. Oprócz tego nadnaturalną siłę oraz zwinność. Ma doskonały węch i słuch w każdej postaci. W postaci zwierzęcej i przejściowej widzi w ciemnościach. Może też wspinać się z zawrotną prędkością, a także wskakiwać i zeskakiwać z dużych wysokości, nie robiąc sobie przy tym krzywdy. Posiada też zdolność szybkiego leczenia.




• Opis wyglądu •

Jest średniego wzrostu. Nie jakoś strasznie wysoka, czy przeraźliwie niska. Mierzy przeciętne 171 cm wzrostu. Jest szczupła, posiada smukłą sylwetkę i długie, zgrabne nogi. Jej twarz ozdabiają pełne, malinowe usta, drobny nos i duże czekoladowe oczy. Włosy sięgają jej za łopatki i są lekko falowane, brązowe. Z określeniem ich odcieniu jest trochę gorzej. Niektóre pasemka są jasnobrązowe, prawie jasny blond, a kolejne bardzo ciemne.



W zwierzęcej przemianie jest szarym kojotem, trochę bardziej przypominającego wilka, ze względu na jej ojca. Jest dość drobna mierzy niecałe 40 cm w kłębie, waży jakieś 11 kg. Jej oczy zazwyczaj są jasnobrązowe, lecz czasami świecąco niebieskie, jak podczas przemiany pośredniej.




Przemiany pośredniej nauczyła się dopiero niedawno. Pozostaje wtedy w postaci człowieka, lecz wysuwają się jej kły oraz pazury, wyostrzają zmysły, a oczy zaczynają świecić na niebiesko. Czasem również jej rysy twarzy zmieniają się na bardziej zwierzęce.




It's been a long time coming since I've seen your face
And I've never went back trying to replace everything that I've had till my feet went numb
Praying like a fool that's been on a run
Heart still beating but it's not working
It's like a million dollar phone that you just can't ring
I reach out trying to love but I feel nothing
Yeah, my heart is numb




• Charakter •
Jest raczej otwarta na nowe znajomości. Często jest szczera, bezpośrednia, śmiała, nigdy nie owija w bawełnę tylko wali prosto z mostu. Zdarza jej się nie zwracać uwagi na innych, zawsze robi to na co akurat ma ochotę. Pomimo wszystko jest bardzo lojalna wobec swoich przyjaciół. Boi się ponownej straty, a także odrzucenia.







• Historia •
Przyszła na świat 28 listopada w szpitalu jednego z niewielkich, amerykańskich miasteczek. Już dwa tygodnie później trafiła do rodziny zastępczej. Dorastała w jednym domu z dwójką przybranego rodzeństwa – dwa lata starszym bratem i 10 miesięcy młodszą siostrą. Żyła jak normalne dziecko, nieświadoma swoich nadnaturalnych umiejętności. 



Podczas jednej z pełni wracała nocą wraz z rodziną z weekendowej wizyty u babci. Miała wtedy niecałe 6 lat. Straciła kontrolę i przemieniona w kojota zabiła wszystkich w samochodzie. Przerażona uciekła do pobliskiego lasu. Od tego czasu jej oczy podczas przemiany świeciły na niebiesko, przypominając o morderstwie niewinnych osób. Nie potrafiła ponownie zmienić się w człowieka, więc kolejne 8 lat spędziła jako kojot, mieszkając w jaskini, polując na drobną zwierzynę i ukrywając się przed ludźmi. 


W końcu natknęło się na nią stado wilkołaków i dzięki alfie ponownie wróciła do postaci człowieka. Tyle lat jako zwierzę wpłynęło na jej zachowania i upodobania. Wciąż przerażona tym, że zabiła swoją rodzinę, uciekła od stada. Ludzie nie potrafili zaakceptować jej zachowania, została uznana za psychicznie chorą i trafiła do psychiatryka. Przebywanie wśród osób naprawdę psychicznie chorych, to naprawdę nic ciekawego. 





I had a dream the other night,
About how we only get one life,
It woke me up right after two,
I stayed awake and stared at you ,
So I wouldn’t lose my mind





Po kilku miesiącach poznała tam chłopaka, który również tam totalnie nie pasował. Wspólnymi siłami udało im się uciec z tego wariatkowa. Chłopak okazał się najlepszym przyjacielem alfy, który przywrócił jej wtedy ponownie ludzką postać. Początkowo była na niego wściekła, że kazał jej żyć wśród ludzi z poczuciem winy na sercu, że zabiła swoją rodzinę, jednak zdecydowała się przyjąć jego pomoc i dołączyć do stada. Nauczyła się jak kontrolować przemiany, jak sobie radzić podczas pełni i innych przydatnych umiejętności gdy jest się wilkołakiem czy kojotołakiem. Najbardziej jednak, zżyła się  z chłopakiem, którego poznała w psychiatryku. Zamieszkała u niego, a on pomagał jej powrócić do normalnego ludzkiego życia. Chodzili razem do szkoły i tylko dzięki niemu udało jej się zdać, czegokolwiek nauczyć, czy nie zostać wywalonym za nieprzepisowe zachowanie.  Znalazła przyjaciół, nowy dom, rodzinę. Przypadkowo nawet odnalazła swojego biologicznego ojca, chociaż nie chciała mieć z nim za wiele wspólnego. Dopiero wtedy dowiedziała się, że była adoptowana. Starała się jednak nie patrzeć wstecz i pozostawić niewygodną przeszłość za sobą i rozpocząć nowe życie.

You've got something I need,
In this world full of people there’s one killing me
And if we only die once I wanna die with you



Wszystko było dobrze dopóki nie pojawili się łowcy. Zabili troje z jej przyjaciół. W tym niestety przypadkowo chłopaka z psychiatryka. Nie mogła dłużej zostać w mieście gdzie wszystko jej o nim przypominało. Nie potrafiła dłużej mieszkać w jego domu, to za bardzo bolało. Zabrała kilka pamiątek i wyjechała. Nie, nie chciała zapomnieć, ale jednak nie mogła zostać dłużej w tym mieście. Wszystko było za bardzo pogrążone w smutku. Musiała sobie poradzić i żyć dalej. On by tego chciał. Długo podróżowała z miejsca na miejsce, aż w końcu trafiła na tereny Stipant Veritatis. 



•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•




Tak więc... Witam wszystkich :)
Jak pewnie niektórzy zauważyli postać jest wzorowana na bohaterce serialu "Teen Wolf". Mam nadzieją, że nie będzie stanowiło to zbyt dużego problemu, tak samo jak rasa. W razie większych problemów mogę to zmienić. Przyjmę wszelkie uwagi i komentarze na ten temat.

KP pewnie będzie jeszcze kilka razy edytowana.
Oczywiście chętna na wszelkie wątki i powiązania ;)
Kontakt - GG: 856450


2 komentarze:

  1. Srebne oczy wypatrzyły nową twarz zabłąkaną w centrum miasta. Zyta oparta o drzewo obserwowała zabieganie ludzi. Nie ogarniała tego. Czemu wszyscy się śpieszą. Nie łatwiej cieszyć się ostatnimi słonecznymi dniami kończącego się lata ? Westchneła cicho. Widząc upatrzona jej ofiare losu oderwała się od drzewa i weszła na ciepłe promienie słońca. Bluzka która miała siatke na plecach pokazywała tatułaże jakie posiadała. - Witaj, Zyta jestem - przedstawiła się gdy już koło niej staneła - Nowa w mieście ? - Zapytała przyglądając się jej. Miała dziwną woń.

    Zyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Witamy w Wolffiens!
    Kolejna bardzo ciekawa i perfekcyjnie napisana Karta. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, opisy, historia, zwłaszcza historia, bardzo rozbudowana! Gratulacje :D Nie mam nic do zarzucenia. Włosy blond, brązowe, brakuje rudych i czarnych, co? Nie potrafię wyobrazić sobie ciemnego brązu u blondu jednocześnie O.o *odezwał się białowłosy*.
    Kojot... nie powiem, bardzo ciekawe ;) Oryginalne. Moim zdaniem nie psuje to zbytnio klimatu, więc czemu nie? Przyczepię się jednak do jednego... Może nie przyczepię, a zagadam jednocześnie zapytam, gdyż:
    Może to ja czegoś nie rozumiem, lub nie zostało to jasno napisane, ale wilk/lis zmiennokształtny (w tym przypadku kojocik) to (cytuję z "Rekrutacji") - "są to zwierzęta, które pierwotnie (od urodzenia) są wilkami/lisami, jednak posiadają umiejętność przemiany w człowieka oraz magię." Z tego co wyczytałam w Karcie, Malia urodziła się człowiekiem i dopiero później obudziła w sobie kojota... Dlatego też nie za bardzo rozumiem i chciałabym o to zapytać :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Jill